No to lecimy już ze zdjęciami bez komentarza:



Modyfikacje: sweter jest ok. 5 cm krótszy od oryginału i zamiast sznurków do wiązania ma satynową wstążkę w kolorze włóczki.
I na koniec jeszcze zdjęcie, które ze swetrem ma już niewiele wspólnego, ale wyglądam w nim w miarę na człowieka i dodatkowo jest to chyba jedna z niewielu fotek, które wiernie oddają mój aktualny kolor włosów.
"..Jest dość gruby, trzeba uważać z noszeniem, bo przy nieodpowiednio dobranych ciuchach będę wyglądać jak jakiś syberyjski drwal ;-)..."
OdpowiedzUsuńA wtedy sprezentuje Ci czapkę uszankę ;-P
hre, hre, bardzo dziękuję :-P
OdpowiedzUsuńYou 're welcome!
OdpowiedzUsuńCzego się nie zrobi dla rodziny ;-P
Sweterek bardzo udany..
OdpowiedzUsuńWloski tez masz super!
dzięks :-)
OdpowiedzUsuń