sobota, 15 listopada 2008

wszystko przez Opakowaną

Byłam grzeczna, dziubdziałam kabatek z recyclingowanej włóczki. Aż tu nagle objawia się Opakowana, zwana również Pierzem i pokazuje mi w najnowszym wydaniu Twist Collective coś takiego. No i oczywiście zapadłam mocno na ten czerwony płaszczyk, bo piękny jest i w dodatku ma kapturek, a ja mam słabość do czerwonych kapturków. I niby nic, niby odsunęłam myśl o nim na bok, a jednak kurczę skubane polazłam na allegro, a tam jakby specjalnie na mnie czekała taka włóczka:


W dodatku ma bardzo przyjemny skład: 70% wełny, 20% alpaki i 10% akrylu. I ten kolor... sami rozumiecie, że to było zrządzenie losu i musiałam ją kupić, prawda? Są i inne kolory tutaj i niebieskości tutaj. I teraz czekam na tę Incę i palce mnie już świerzbią ;-P A w Twist Collective podoba mi się jeszcze bardzo ta filcowana Heroine. Ech, tak wiele wzorów, tak mało czasu. Wszystko przez ciebie, Pierzu ;-P

7 komentarzy:

  1. Eeee....bardzo sie ciesze ;PPPPP tam jest sporo slicznych rzeczy niestety :))))
    a czekajac na wloczke mozesz umyc okna, wyczyscic szafki kuchenne i zrobic trzy prania i wtedy bedziesz sie czuc TAK szlachetnie, jak Czerwony Kapturek PRAWDZIWY :))))

    Okropny Pierz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierzu, czekając na tę włóczkę mogę też zrobić 50 innych projektów, które czekają w kolejce na wydrutowanie ;-PPP I faktycznie piękne wzory tym razem w Twist, na szczęście dla mnie intarsje odpadają ;-)
    Lauro, mnie tam nie przeszkadza, że nie będę jedyna, poza tym jak znam siebie, to na pewno coś w nim zmodyfikuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na szczęście nie mam ani grosza na włóczkę do końca miesiąca, bo też bym już kupowała! Tylko nie wiem, czy ja czerwony, myślałam o jakiejś wersji bardziej zimowej, może biały? Albo czarny? Albo bordo? Albo znowu zieleń?...
    Dlaczego jest tyle kolorów na świecie!?...

    OdpowiedzUsuń
  4. Brahdelt, myślę, że to właśnie ta czerwień stanowi w dużej części o atrakcyjności płaszczyka, myślę, że powinien być w jakimś wyrazistym kolorze. Pomarańczowy? Tobie jest ładnie w ciepłych odcieniach :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Płaszczyk przecudowny.... Ale najpierw muszę skończyć jeden ;) ;p Za to czekam na Twoją wersję! :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Herbatko! Przeapetyczny batat! a sweterko-płaszczyk przesliczny!
    Tez wczoraj go znalazłam na ravelry i zakochałam sie w nim!
    Kibicuje! i Pozdrawiam!
    Swietny blog!
    Podczytujaca Ania;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. płaszcz boski, bosssssski :)

    OdpowiedzUsuń