tag:blogger.com,1999:blog-8438337370214820878.post2157807479503506998..comments2024-03-02T08:08:49.261+01:00Comments on herbimania: ratunku, słoniocy!Herbatkahttp://www.blogger.com/profile/13315143174136442649noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-8438337370214820878.post-54364331485355599782008-12-10T20:29:00.000+01:002008-12-10T20:29:00.000+01:00Buhaha, zobacz, co sobie kupilam ostatnio: http://...Buhaha, zobacz, co sobie kupilam ostatnio: http://tinylink.com/?0QdhdD2zU0<BR/><BR/>Ale ja z mysla o szyciu pasow do tanca brzucha :)<BR/><BR/>Powodzenia w szyciu spodnicy! Te kliny to siem robi tak, ze bierzesz obwod bioder w najszerszym miejscu + 2-3 centymetry, dzielisz to na 6 i rysujesz klin takiej szerokosci i dlugosci jakiej sobie wymyslisz. Pozniej zawiazujesz sznurek w najcienszym miejscu talii i sie w nim mierzysz, dodajesz 2 cm, dzielisz na 6 i odmierzasz na gorze klina odpowiednia szerokosc. Siadasz sobie na krzesle i odmierzasz odleglosc od sznurka w pasie do siedziska krzesla, mierzac po biodrze, zaznaczasz taka odleglosc od gory klina - to bedzie najszersze miejsce w biodrach. Rysujesz delikatny luk od talii do tego miejsca. Jezeli chcesz, zeby Ci spodnica lekko opadala, a nie lezala bezposrednia w talii - odmierzasz sobie na ile chcesz ten spadek i rysujesz na wykroju. Nastepnie tasma krawiecka mierzysz wykroj po tym luku od talii do dolu na taka dlugosc, jaka ma miec klin (np. caly klin ma 60cm, to mierzac po luku biodra wyszloby Ci dluzej, np. 62 cm i na dole mialabys ząbki) i zaokraglasz dol. To znaczy - ten ostatni etap bylby niezbedny, gdyby nie te sznurko-gumkowate podciagniecia, ostatecznie one i tak zrobia Ci zabki :)<BR/><BR/>Ale sie rozpisalam! Czy chociaz zrozumiale? Moge zrobic instrukcje rysunkowa (jak tylko odczepie malego minoga od mojej pierwsi :))Pluszowohttps://www.blogger.com/profile/14912220875021343019noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8438337370214820878.post-3993788911311696182008-12-10T18:39:00.000+01:002008-12-10T18:39:00.000+01:00W tej pierwszej, oprócz gumeczek lub sznureczków, ...W tej pierwszej, oprócz gumeczek lub sznureczków, jest jeszcze trzecia możliwość - że przeszyte na amen czyli jedziesz maszyną ściegiem fastrygowym, marszczysz, przejeżdżasz po obu stronach ściegiem docelowym, wyjmujesz fastrygę. Najbardziej praktyczna metoda to sznureczek - chcesz to marszczysz, nie chcesz to nie marszczysz, a końce sznurka można ładnie po lewej stronie ukryć, żeby nie było ich widać.<BR/>W tym konkretnym modelu na zdjęciu to moim zdaniem gumka jest w szwach, i na dole wzdłuż dołu też gumka, tylko szersza.Bożenahttps://www.blogger.com/profile/13616506067386650470noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8438337370214820878.post-62681430541583807402008-12-10T18:20:00.000+01:002008-12-10T18:20:00.000+01:00ta druga mi się bardzo podoba :Dta druga mi się bardzo podoba :DFiubździuhttps://www.blogger.com/profile/10030995990925636217noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8438337370214820878.post-73560761024959791192008-12-10T15:54:00.000+01:002008-12-10T15:54:00.000+01:00Zgadza się, ta pierwsza jest z klinów i w szwach s...Zgadza się, ta pierwsza jest z klinów i w szwach są gumeczki albo tasiemki ściągające. Ta druga jest jeszcze łatwiejsza, świetny fason! Bierzesz długi prostokąt tkaniny, wysokość ma być taka, jaką chcesz spódnicę od pasa do kolan albo poniżej kolana, długość taka, żeby starczyło dookoła bioder plus te tylne kawałki.Następnie owiń się materiałem, prawą stroną do ciała, zepnij go szpilką z tyłu na pupie w najszerszym miejscu, potem szpilkami zrób zakładki (po dwie z przodu i z tyłu, ku bokom ciała), a tył spódnicy wymodelujesz na końcu, jak już ustalisz obwód w talii i biodrach, prawdopodobnie pod kątem rozszerzającym się ku dołowi. Pozostaje zapięcie - tutaj chyba jest suwak kryty z tyłu.<BR/>Jeśli nie jesteś pewna wykroju, to zrób próbkę ze starego prześcietradła, żeby nie zepsuć materiału, jeśli wykrój ma jakieś niedociągnięcia.<BR/>Kibicuję i czekam na spódnicę! (może mnie to zmobilizuje i wezmę się wreszcie za przerobienie dwóch spódnic, co to leżą na dnie szafy i czekają na lepsze czasy ^^)Brahdelthttps://www.blogger.com/profile/01398391384785892127noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8438337370214820878.post-7513775086090468692008-12-10T14:27:00.000+01:002008-12-10T14:27:00.000+01:00eee tam - ja jestem z tych co biorą się za coś,o c...eee tam - ja jestem z tych co biorą się za coś,o czym wszyscy wiedzą, że nie może się udać - ale ja o tym nie wiem, więc zwykle się udaje ;-))) Skoro nauczyłam się wszystkiego, co potrafię w drutowaniu samiuteńka, metodą prób i błędów oraz czytania książek mądrych, to i z szyciem sobie poradzę. Od pytania to mam głównie Matulę, co szyje pięknie, a raczej szyła, bo wzrok już nie ten i ręce powykręcane reumatyzmem, ale dziękuję za "cynk". Kath - będę czekać :-)Herbatkahttps://www.blogger.com/profile/13315143174136442649noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8438337370214820878.post-87787569844890035642008-12-10T13:27:00.001+01:002008-12-10T13:27:00.001+01:00No i się rozkojarzyłam - jak Pszczoła wstanie sfoc...No i się rozkojarzyłam - jak Pszczoła wstanie sfocę Ci ją (bo w jej pokoju zapakowana czeka na wiosnę).Kathhttps://www.blogger.com/profile/13159444674299498960noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8438337370214820878.post-81432325623600646282008-12-10T13:27:00.000+01:002008-12-10T13:27:00.000+01:00Mam spódnicę z Reserved, która mi się z taką mieni...Mam spódnicę z Reserved, która mi się z taką mieniącą taftą kojarzy (chociaż moja się nie mieni). Do kolan, wczoraj w poczekalni lekarskiej widziałam kobietę w podobnej czarnej i gapiłam się na nią jak zaczarowana (ja do lata nóg nie pokażę - jeszcze nie uszyli takich kozaków, które by do moich nóg przylegały:/)Kathhttps://www.blogger.com/profile/13159444674299498960noreply@blogger.com