Pogoda taka, że strasznie mnie prześwietliło podczas strzelania fotek, a w dodatku przewiało, więc raczej dokładnie sobie mojej fryzury nie obejrzycie - raczej efekt szarpaniny z wiatrem ;-P
No to kilka szczegółów:
włóczka: Supreme Cotton, nr 65 (śliwkowy), ok. 500 g
wzór: Cotton Eco - Impulse, zeszyt nr 604 (niemiecki pisemko Schachenmayr nomotta)
druty: nr 4
czas: 04.05.-02.06.2009 (29 dni)
Modyfikacje: brak jednego kwiatka na lewym ramieniu - jakoś mi taki samotny nie pasował.
Uwagi: Violet jest prześliczna, najchętniej bym jej nie zdejmowała :-) Uwielbiam ten kolor ten krój, te ażury i przesłodkie, szydełkowe kwiatuszki i malutkie guziczki - chcę więcej takich kobiecych dziergadełek :-)
Na porzuconych działkach znaleźliśmy krzewy pięknie kwitnących róż - pachniały tak upojnie, że postanowiliśmy kilka zerwać i zabrać do domu - przy okazji zagrały z Violet.
Mantra się nimi delektuje, w duchowym tego słowa znaczeniu - wsadza w różany gąszcz swój mały nosek i się napawa :-)
ladnie Ci
OdpowiedzUsuńSliczny ten sweterek! Bardzo Ci w nim do twarzy no i nareszcie mozemy go zobaczyc. A co do fryzury to zdecydowanie widac roznice choc zmiany sa subtelne, roznica jest jakosciowa a nie ilosciowa :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, zajrzalam sobie na Yarn-Paradise po Twoim ostatnim poscie i dostalam oczoplasu. Masz moze jakies wskazowki jaka wloczka jest fajna? Nie pisalam, ale Maya do mnie dotarla i jestem nia zachwycona!! Masz moze wiecej takich typow?
Violet jest przepiękny! Zakochałam się :) Ślicznie w nim wyglądasz!
OdpowiedzUsuńSweterek rzeczywiście bardzo kobiecy, kwiatki i guziczki tylko podkreślają jego urodę. Kolor cudowny i bardzo Ci w nim do twarzy:)
OdpowiedzUsuńNiczego nowego nie dodam. Sweterek piękny. Rzeczywiście bardzo kobiecy, te guziczki dodają mu wdzięku. Wykonanie perfekcyjne.Masz rację. Niewiele jest takich kobiecych dziergadełek. Ty i Kath macie nosa, gdzie je wyszperac. Czy zgodnie z obietnicą można uśmiechnąc się o opis, skoro klątwa już nie grozi?
OdpowiedzUsuńśliczny jest :) i kwiatuszki mnie urzekły...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wyjątkowo kobiecy sweterek, kwiatuszki i ażury, i bardzo lubię taki wysoki ściągacz w talii. Ale kompletnie rozczuliła mnie Twoja mini torebeczka! *^v^*
OdpowiedzUsuńPo fryzurze widać, że jest dotknięta nożyczkami, ładnie się zawija na buzię.
Bardzo dziękuję za miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńPimposhko, trudno mi cokolwiek polecić, bo każdy ma swoje preferencje - może przejrzyj prace moje i Brahdelt (ona też sporo dzierga na włóczkach z Yarnparadise) i zobacz co ci się podoba - z włóczek tureckich robiłam Londyńską Mgłę, Motyla i Celtika - wszystkie uważam za naprawdę fajne :-)Ja w sumie nie miałam zbyt wielu okazji, żeby wypróbowywać włóczki z YarnParadise.
Brahdelt - no i właśnie dlatego uważam, że to świetny fryzjer, że na moją prośbę potrafił ograniczyć ingerencję do minimum - najbardziej się cieszę, że nie mam już tych cienkich "pajęczynek" z tyłu :-)
Zapomniałam dodać Magii66 - opis oczywiście mogę wysłać, ale w oryginale (niemiecki), bo naprawdę nie mam w tej chwili czasu na tłumaczenie, sorry - daj znać czy może być po niemiecku.
OdpowiedzUsuńNo cóż moja droga , róże bledną przy twoim Violet. Pełna klasa . Czapki z głów.Co to za włóczka z której zrobiłaś sweterek? Czy kupiona w Polsce? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, tak jak napisałam w poście - włóczka to Supreme Cotton, a kupiłam ją w polskim sklepie internetowym InterFox: http://www.interfox.com.pl
OdpowiedzUsuńOczywiście będę się powtarzać.Violet jest prześliczny i bardzo kobiecy.Bardzo Tobie do twarzy w tym kolorze.Czy mogę się uśmiechnąć o opis wzoru.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Małgorzata :D
Mogę :-) Ale jest tylko w j. niemieckim, bo nie mam niestety czasu na tłumaczenie - jeśli Ci to odpowiada, to skrobnij do mnie na priva :-)
OdpowiedzUsuńViolet wyszedł pięknie i bardzo dobrze ,że ukryłaś go przed "klątwą".
OdpowiedzUsuńdo tego extra fryzurka i piękne kwiaty:))
Ślicznie :)))
Pozdrawiam
piękny! i jak Ci w nim do twarzy!
OdpowiedzUsuńO kolorze nawet nie wspomnę, bo taki fiolet to jeden z moich ulubionych kolorków. Po prostu perfekcja!
Pozdrawiam.
Przy Bachu i w towarzystwie takich róż, mogłabym chodzić nago...no może odziałabym się w jakiś szetlandzki szal :)
OdpowiedzUsuńViolet jest przepiękny!
Udany sweterek, udana fryzura, udana sesja... :)
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek! Bardzo Ci w nim do twarzy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek, a kolor podkresla Twoją urodę. Bardzo ładnie wygladasz
OdpowiedzUsuńBardzo kobiecy, prześliczny!
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek, taki elegancki i delikatny i kolorek też ekstra - tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńNa wielu blogach czytam zachwyty tym sweterkiem i maja rację -jest przecudny w twoim wykonaniu
OdpowiedzUsuń