
Nadal zakopana jestem w pracy, ale pojawiło się kilka fotek z występu Ouled Nail na Egyptian Fever w Katowicach, więc się z Wami dzielę. Jak widać, całkiem wesoło nam było na scenie ;-)




Autorką wszystkich zdjęć jest niezrównana Asha, czyli JoAsia Żmudzińska
fiufiu
OdpowiedzUsuńAhhhh, a ja niby z Katowic jestem, a akurat mnie w ten weekend tam nie było. Szkoda! Bardzo chętnie zobaczyłabym Was na żywo :). Przepięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńWyglądałyście bajecznie, a Twoje pierwsze zdjęcie - niesamowicie żywiołowe! *^v^*
OdpowiedzUsuńBrawo!
OdpowiedzUsuńwyglądałyście uroczo, poprostu kwintesencja kobiecości :)
OdpowiedzUsuńPienne stroje, można nacieszyć oczy kolorami!
OdpowiedzUsuńPrzyjedzcie do Bstoku poATSujemy sobie razem :]
OdpowiedzUsuńMam pytanie do Twojej spódnicy: czy tę białą (kremową??) szyłaś czy korzystałaś z dobrodziejstw ebay'u (ja nie umiałam znaleźć białej :()? Jest genialna! Ostatnio myślałam o białej spódnicy,a Ty zdjęcia umieściłaś wtedy :D
Bardzo dziękuję za miłe słowa :-) Kasiu, białą spódnicę szyłam własnoręcznie (30 jardów i mnóstwo przekleństw w trakcie procesu powstawania ;-P Uszyłam ją z gniecionego batystu w drobne, haftowane na biało kółeczka (mało widoczne)
OdpowiedzUsuńwitaj, ja tak troszkę nietypowo: poszukuję osób, które robiły darcy; zmagam się z nim i nie mogę rozryźć pofałdowanego dołu; byłabym wdzięczna, gdybyś chciała mi pomóc ; pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNiestety, ja nie robiłam nigdy Darcy'ego - ale wydaje mi się, że Kath ze Sztrik und szik się z nim zmagała (http://kyrelka.blogspot.com/)
OdpowiedzUsuń