
No dobrze, przyznaję się bez bicia, że nie był to nowojorski park, tylko mój lokalny, jak najbardziej polski, ale za to założyłam na siebie Central Park Hoodie, więc czuję, że tytuł wpisu jest usprawiedliwiony :-) Wiosna nam chwilowo nastała, więc postanowiliśmy ze Smokiem wykorzystać okazję i uwiecznić moje drutowe dzieło. Było ciepło, ale w trakcie spaceru zaczął padać deszcz, dlatego wybaczcie moją beznadziejną fryzurę, która pod wpływem wilgoci wyglądała tak, jakby ułożono ją metodą elektrowstrząsową ;-P

włóczka: miła, gruba bawełna z odzysku upolowana na Allegro (myślę, że zużyłam jakieś 500 g)
wzór: Central Park Hoodie z jesiennego numeru Knitscene z 2006 roku
czas: 14.-28.02.2010 (14 dni)
druty: 4,5
modyfikacje: brak

Tak, jak przypuszczałam nosi się go bardzo przyjemnie - bezpretensjonalny wzór, wygodna rzecz w sam raz do narzucenia na siebie, gdy trzeba wyskoczyć do sklepu na rogu i jakoś wyglądać.

Trochę brakuje mi przy nim zapięcia, np. zamka błyskawicznego - byłby bardziej praktyczny, ale i tak jest super :-)
Projekt jak najbardziej udany.Taki młodzieżowy. Na drutach nie robiłam 2 rzeczy: skarpet i kaptura. Dla mnie to czarna magia. tym bardziej podziwiam:)
OdpowiedzUsuńMagii, zapewniam cię, że akurat ten kaptur w Central Park Hoodie to prościzna, jakich mało, nabierasz oczka wokół dekoltu i przerabiasz prosto, po czym po prostu zeszywasz górę, żadna filozofia :-)
OdpowiedzUsuńWygladasz fantastycznie . Sweter i ten kolor idealne .
OdpowiedzUsuń....świetny sweterek i bardzo Ci w nim ładnie:)
OdpowiedzUsuńPrzedostatnia fotka jest urocza. Wyglądasz, jakbyś zrobiła komuś psikusa i bardzo się z tego cieszyła :) Sweterek rzeczywiście udany. Skoro nie ma suwaka, to czy ma jakieś guziczki?
OdpowiedzUsuńIdealny :) Bardzo mi się podoba, i ten kolor...
OdpowiedzUsuńświetny sweter, bardzo praktyczny jest ten fason! nic dziwnego, że Amerykanki tak zapalczywie go dziergały :) może też się skuszę. a zamek zawsze można doszyć :) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJaki piękny kolor! A może doszyj wzdłuż brzegu guziki, a na drugim brzegu zrób szydełkiem małe pętelki?
OdpowiedzUsuńbajeczny sweter, zarówno krój jak i kolor
OdpowiedzUsuńŁadnie wyszły warkocze w tej bawełnie. Polecam zamek! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpiękny, z klasą i ten kolor;ech...
OdpowiedzUsuńPark z dawną "Piracką" robi za tło?
OdpowiedzUsuńSweterek rewelacja - właśnie najprostsze są najlepsze. Za brak zapięcia podziwiam - ja bym nie wytrzymała :)