piątek, 20 listopada 2015

pogromczyni kolorów w akcji, czyli długi i pasiasty, ręcznie dziergany szal, który podsunął mi Harry Potter

Nie tak dawno rzuciłam sobie wyzwanie opatrzone hasłem "pogromczyni kolorów", a dziś można zobaczyć, jak poskramiam zupełnie nowe odcienie w mojej garderobie w nowym szalu: http://herbimania.com/1216-pogromczyni-kolorow-w-akcji-czyli-dlugi-i-pasiasty-recznie-dziergany-szal-ktory-podsunal-mi-harry-potter

poniedziałek, 2 listopada 2015

diaboliczny prostokąt, czyli nic nowego pod słońcem

Ten projekt to efekt uboczny porządków, jakie robiłam ostatnio w zapasach włóczki. Powstał nie całkiem banalny szal: http://herbimania.com/1200-diaboliczny-prostokat-czyli-nic-nowego-pod-sloncem