poniedziałek, 8 czerwca 2009
Ciągle ten ryż i ryż...
Był kiedyś taki dowcip, w którym na końcu występowała ta fraza i przypomniałam ją sobie w weekend, bo właśnie tak zupełnie nieekscytująco dziergam sobie nową robótkę podwójnym ryżem :-) Miła odmiana po ostatnich ażurach Violet i Londyńskiej Mgły. Choć całkiem się wyłączyć nie mogę, ponieważ moje nowe dzieło to projekt Kim Hargreaves, z książki "Heartfelt - The Dark House Collection".
Już od dawna chodziłam wokół modelu o nazwie Elizabeth, ale jakoś się nam ta przyjaźń z Elką nie składała. A w piątek wygrzebałam z zapasów piękną, stalowo-błękitną bawełnę i okazało się, że próbka odpowiada idealnie wymiarom podanym w książce Kim. W tym przypadku to ważne, bo model jest dopasowany, dużo tam "short rows" i zwężania robótki wyłącznie dzięki zmianie rozmiaru drutów, więc aby robić to bez stresu i wielu godzin kalkulacji dobrze jest mieć włóczkę idealnie odpowiadającą tej, użytej w oryginale. Po raz pierwszy chyba robię sweter dokładnie tak, jak prowadzi opis. Idzie mi całkiem nieźle - na tyle nieźle, że przez weekend podciągnęłam plecki Elki aż do wykroju pach :-) I już nie mogę się doczekać na resztę. Teraz tempo pewnie spadnie, bo tydzień mam gęsty od pracy, ale postaram się pchać sprawę do przodu (pewnie zabiorę Elkę na spotkanie 14 czerwca, a co - niech sobie powstaje publicznie ;-)
Weekend był produktywny także pod kątem krawiectwa, ale o tym może jutro ....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
9 komentarzy:
Myślałam, żeś na jakiejś diecie ryżowej! A ja właśnie w niedzielę prawie miałam ryż na obiad, ale plany się zmieniły. *^v^*
Bardzo ciekawy kolor, czekam na więcej! ^^
Ja i dieta? Brahdelt, nie żartuj ;-PPP Kolor naprawdę fajny, sama jestem ciekawa, co wyjdzie. Czekam na twoją kolejną relację z zadomawiania się :-)
juz myślałam, że kolejne pyszności wstawiłaś :] A tu taka niespodzianka. Czekam na więcej :]
Bardzo podoba mi się próbka jaką wstawiłaś. Wiele bardziej niż oryginał :)
Jestem ogromnie ciekawa Twoich refleksji po skończeniu pracy ściśle według wzoru.
Hm... tak się zastanawiam, czemu nie skorzystałaś z mojego zaproszenia do zabawy w "czwórki"...? A ryżowa Elisabeth zapowiada się ciekawie.
Bardzo ładny sweterek.Czekam na gotowy w Twoim wykonaniu.Jeszcze raz wielkie dzięki za wzorek.
Pozdrawiam :)))))
bardzo ciekawa ta dieta :)..ograniczenie uzywania innych wzorow...hmm..choc jest urozmaicenie sztućcy wiec nudno ci robic sie nie bedzie...a efekt moze byc zadziwiajacy bo ja twierdze od pocztku swiata prostota najpiekniejsza..pozdrawiam ania
Ty to masz oko do ladnych projektow. Jaki ten sweterek sliczny i kobiecy! Kolor, ktory wybralas tez mi sie bardzo podoba. Juz sie go nie moge doczekac.
Piękna włóczka i projekt zapowiada się świetnie:))
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz