poniedziałek, 21 stycznia 2019

Poncho z grubej włóczki, czyli nadal wszystko czerwone

To poncho z grubej włóczki, to był prawdziwy „sztos”, jak mówi dzisiejsza młodzież 😉 Nie dość, że ciepłe, miłe i fajnie wygląda, to jeszcze poważnie uszczupliło moje włóczkowe zasoby (a konkretnie ich część zalegającą na półkach od bardzo dawna). Ale zacznijmy od początku - http://herbimania.com/1997-poncho-z-grubej-wloczki-czyli-nadal-wszystko-czerwone

Brak komentarzy: