sobota, 5 listopada 2011

a z Rzymu przywiozłam...

... przeziębienie - dziś spałam ponad 12 godzin i czuję się bardzo marnie - odezwę się, gdy wyłączy mi się tryb zombie - miłego weekendu, korzystajcie z końcówki ciepłej jesieni :-)

2 komentarze:

Brahdelt pisze...

Korzystałam dzisiaj, ile wlezie! *^v^*
Ale coś jeszcze fajnego przywiozłaś, oprócz przeziębienia? Zdrówka życzę, wyśpij się, wypoć, wykichaj, i wszystko nam opisz, jak już wydobrzejesz. Buziaki! ~^^~

Intensywnie Kreatywna pisze...

Oj, w takim razie szybkiego powrotu do zdrowia.