wtorek, 4 marca 2008

tajemniczy projekt


Pogoda na zdjęcia w prawdzie była dziś ładna, ale nie miał mi kto zrobić zdjęć w Błękitnym Aniele, więc niestety musicie jeszcze trochę poczekać. Dziś ujawniam mój nowy projekt (oprócz płaszcza od Laurena, który chwilowo tkwi w zawieszeniu). Zakupiłam moher, taki sam, jak do Błękitnego Anioła, tylko w pięknym, nasyconym odcieniu czerwieni, trochę jakby malinowym. Chcę z niego zrobić - no właśnie nie wiem jak to nazwać - coś w rodzaju szala z rękawami. Wzór udostępniony był niegdyś za darmo na stronie niemieckiego czasopisma "drutowego" Rebecca. Niestety zdjęcie nie jest najlepszej jakości - z grubsza wygląda to tak:


Szalem owija się ciasno talię i wygląda to moim zdaniem bardzo uroczo. Wzór mam już od ładnych paru lat, bardzo chciałam go kiedyś wypróbować, ale nie miałam odpowiedniej "reszty". A teraz będzie mi pasować do nowej spódnicy o linii postrzępionego tulipana:


Kupiłam ją na allegro - świetnie leży i bardzo mi się podoba ten zakręcony dół - wszystko razem powinno tworzyć zestaw nieco w stylu flamenco ;-)

7 komentarzy:

sekutnica pisze...

smiesznie wyglada taki "doł" z butami

opakowana pisze...

swietne combo. a do sekutnicy - to jest kobieta dwuczesciowa - jedno to spodnica z butami luzem i drugie to szalowy swterek z glowa luzem...w ten sposob mozna miec wymienne polowy czlowieka ;) na pewno bardzo wygodne!

jak sie robi taki szal z rekawami? zawsze mnie to intrygowalo (czesciowo i moja Siostre tez...) i jakos mi marnie szlo myslenie. Wloczka ma pyszny kolorek

Herbatka pisze...

Opakowana ma racje :-) a dół jest bez reszty, bo to zdjęcie z aukcji, jeszcze nie mam swoich. Trys, jak chcesz to ci wyślę ten wzór jest w pdfie, bo słownie to trudno tak opisać, żeby było zrozumiałe ;-P

opakowana pisze...

jasne, ze chce! pdf jak najbardziej ok. Potem moze sie z Siostra zastanowimy czy TAk sie robi taki jeden swterek co widzialysmy raz w sklepie i JA uznalam,, ze popatrz, jakie to latwe, hrehrehre

Annavilma pisze...

To co prawda byl zupelnie inny sweterek, hrehre, ale ja tez chetnie bym tego pdfa obejrzala (czyt. dostala :)
A w ogole nie rozumiem co to znaczy ze mnie cos interesuje c z e s c i o w o ? ;-PPP

Go_sh pisze...

brawo! że tak do rytmu przyklasnę! lubię takie do zawijania... lub jak mówi moja mama: "do zamotania" :)

Herbatka pisze...

hi, hi - ja i bez tego nieźle zamotana jestem ;-P