czwartek, 30 października 2008

zgaduj zgadula

Pogoda względna, Artemisia zeszyta i "obdłubana" szydełkiem - ale zdjęć jeszcze nie będzie - dlaczego? Bo guziki nawaliły. Wymyśliłam sobie kryte zapięcie na haftki, jednak zupełnie nie zdały egzaminu, więc muszę poszukać odpowiednich guziczków, a Artemisia się na razie nie zapina. Po guziki jadę za parę minut. W tzw. "międzyczasie" zaczęłam robótkę szydełkową. Od dłuższego już czasu szydełkowe prace nie mają do mnie szczęścia i zwykle kończą w pudle w stanie na wpół lub ćwierć gotowym. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Wygląda to tak:


I teraz zagadka dla drogich Czytelniczek i Czytelników: Co to będzie? Odpowiedzi prosimy nadsyłać w komentarzach.
Podpowiedź: nie jest to coś, co nosiłabym na co dzień ;-)

6 komentarzy:

sekutnica pisze...

spodnica z monetkami

opakowana pisze...

falbana do tanca. co wygralam? :P

Fiubździu pisze...

mi na myśl przyszła koszulka nocna? Albo coś innego, ale z tytułu, że dzieci mogłyby to czytać, to nie powiem co :P

Brahdelt pisze...

Też mi od razu przyszło do głowy, że to będzie chusta z dzwoneczkami lub monetkami do tańca brzucha! *^v^*

Unknown pisze...

A mnie sie wydaje,że to będzie tzw "nietoperz" ?taka narzutka z rękawem kimono?

maroccanmint pisze...

Herbatko - też jakiś czas temu sobie wyszydełkowałam taki chusto - pas do tańca. Ale zawiesiłam na nim monetki, przyznaję się.