sobota, 6 lutego 2010

muzo, natchniuzo...

Zajrzałam na stronkę DROPSa (dawno tam nie byłam), a konkretnie do wzorów z nowego numeru - i muszę przyznać, że bardzo dużo przyzwoitych, praktycznych wzorów tym razem. Poczułam się zainspirowana :-)


słodkie bolerko w sam raz na późnowiosenne wieczory


Ten byłby świetny do rozkloszowanej spódniczki


Słodka, po prostu słodka :-)


Ta bluza wygląda na idealne, wygodne ubranie do zabrania na weekend nad morzem/jeziorem.


Chyba nie trzeba nic wyjaśniać - kimono - moje ulubione :-)


A ten po prostu chcę mieć.


Trochę w stylu Kim.


Ten sweterek idealnie by pasował do stylu vintage/pin-up.


Fantastyczny i występuje też w wersji bez rękawów.


Tu podoba mi się zastosowanie ozdobnych wzorów w tyle do tego, by ładnie dopasować sweterek do sylwetki.

A poniżej coś, czego wcześniej nie zauważyłam, a szkoda - taka sukienka w połączeniu z miękką, bawełnianą bluzką i ciepłymi legginsami z pewnością świetnie sprawdziłaby się w roli zimowego, wygodnego ubrania do chodzenia "po domu" i na pewno wyglądałaby o niebo lepiej na mnie niż moje ulubione, wyciagnięte spodnie od dresu ;-P

3 komentarze:

Ula Zygadlewicz pisze...

Propozycje rzeczywiście bardzo inspirujące. Mnie najbardziej spodobało się kimono. Szkoda, że jest tylko wersja na druty...

Brahdelt pisze...

Ja też chcę mieć ten, co Ty chcesz mieć! *^v^* Ale na razie mam długą listę "na wczoraj", chyba chwilowo nic nie dorzucę.

polkaknits pisze...

Oj tak, tym razem i mi coś wpadło w oko, a mianowicie ten"żółty" ale tylko w wersji z rękawami, nie kardiganowej. Ma coś w sobie z shaloma moim zdaniem. Różowy cardi z poziomymi warkoczami wcześniej nie zwrócił mojej uwagi,ale tutaj oniemiałam.