zdjęcie: Gibbous fashionCi natchnieni ludzie zbierają po całych Stanach to, co zostało w antykwariatach z wiktoriańskich spódnic, gorsetów, fraków i przerabiają na nostalgiczną, a zarazem zupełnie punkową modę. Ich kreacje wyglądają tak, jakby krawiec stracił rozum w samym środku pracy, ale mają w sobie coś niezwykle uroczego.
Albo czerpiący otwarcie z mody z przełomu stuleci Modern Victorian
zdjęcie: Modern VictorianMarzą mi się seksowne pończochy ze szwem i inne kobiece szykany takie jak w Stockingirl
zdjęcie: StockingirlI klimaty etniczne - azjatyckie, a może coś w stylu zupełnie niesamowitego "American tribal", stylu ubierania się tancerek tańca brzucha z Ameryki. Jednym słowem szaleństwo. Widać, że nadal siedzi we mnie ta mała dziewczynka, która stała przed lustrem w za dużych szpilkach Mamy i śpiewała wraz z Marylą "tak bym chciała damą być..ach, damą być";-P
A moje zakupy? Z centrów handlowych wyszłam z dwiema letnimi bluzeczkami w kolorach neutralnych i o klasycznym kroju, jedna lnianą, jedną z cienkiego płócienka. Kupiłam też koszulową bluzkę całą w motyle, bo podobał mi się ten pomysł. Ale najbardziej zadowolona jestem z tego zakupu:

Mają sześciocentymetrowe, dość wąskie obcasy, ale całkiem nieźle sobie na nich radzę. Klimat retro, jak widać :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz