niedziela, 6 lipca 2008

strączkowe rządzą :-)


Od dawna nic nie gotowałam i nie pichciłam, weny nie miałam, chęci, ochoty, ani nawet apetytu na nic. Bo co tu gotować, gdy wystarczy sobie kupić koszyczek świeżych malin, jagody, młody groszek i można to wszystko pochłaniać sote, takie pyszne są ;-) Jednak wczoraj "wzięło mnie" na moją ulubioną, letnią sałatkę ze strączkowych - bardzo prosta i właściwie przez cały sezon regularnie gości na moim stole.
Przepis pochodzi z jakiejś starej Claudii, a ja go nieco tylko zmodyfikowałam.
Potrzebujemy:

po 250 g fasolki szparagowej żółtej i zielonej
300 g młodego bobu
po 100 g białej i czerwonej fasoli (może być z puszki, jak nie mam białej, daję tylko czerwoną i też jest mniam)
150g dymki (tak napisali w przepisie, w praktyce to daję jakieś 2-3 duże dymki w całości)
pęczek natki (ja zwykle dodaje do tego również miętę i bazylię)
4 łyżki białego octu winnego (ja daję jednak balsamico, sałatka traci na kolorze, ale zyskuje na smaku)
sol pieprz
2 łyżki musztardy rosyjskiej
5 łyżek oliwy z oliwek extra vergine

Fasolkę szparagową i bób gotujemy, studzimy, bób obieramy, fasolę tniemy na 4 cm kawałki, dodajemy odcedzoną fasolę z puszki, posiekana cebulkę i zieleninę. Z reszty składników miksujemy sos (nie zdziwcie się, bo będzie ostry i octowy, ale po zetknięciu z mdławymi strączkowymi wszystko złagodnieje), polewamy sałatkę, odstawiamy na godzinę do lodówki. I już możemy jeść - fajnie pasuje do grillowanych mięs.

5 komentarzy:

sekutnica pisze...

nie masz serca, tak z samego rana ... ide zobaczyc co mam w lodowce

opakowana pisze...

Nooo, okropna ona jest, lubie takie mieszanki proste (pasuje mi tam pomidor, co sie tez rozdyzdza smakowicie, albo awokado)my bedziemy miec fasolke szparagowa podsypana czyms zielonym i podpsikana balsamicznym, do pieczeni wieprz z sagana na kuchni (przyprawa marokanska, cebula czosnek, morele i rodzynki). pichci sie. I zapijamy juz prosecco (obiad za 2 godziny, hrehre) - przedrocznicowo (a cyfra nasza 30).
Herbi - dawaj czesciej przepisy, bo fajne masz!

Annavilma pisze...

Bardzo mnie sie podoba taka fasolkowosc...
Lubie straczkowe warzywa a brak mi pomyslow jak to atrakcyjnie podac. Jutro lece nakupowac i bedzie u mnie tez salatka :)

Brahdelt pisze...

Wygląda smakowicie, też dodałabym balsamico, bo uwielbiam! *^v^*

antosia pisze...

Sałatka wygląda na smakowitą.
Z powodu braku dostępu do netu na krótkim urlopie spóźnione, ale "serdeczne życzenia urodzinowe":)))